W zeszłym tygodniu odbyła się azjatycka edycja konferencji spod znaku Directions, na której przedstawiono najnowsze informacje z życia Business Central. Niestety osobiście nie byłem na tej konferencji (mój szef nie dał się przekonać 😉 ), ale z zaciekawieniem obserwuję reakcje osób związanych ze światem Business Central. Mimo, iż głównym tematem miały być zmiany wprowadzone w wiosennej edycji systemu to zdecydowanie największą uwagę przykuły informacje o tym co jest szykowane w związku z jesienną edycją. Sprawa jest dość prosta i z jednej strony trudno mówić o zaskoczeniu, z drugiej zaś zaskoczenie było spore.
Microsoft oznajmił, że wraz z jesienną edycją znikną całkowicie: klient RTC oraz obiekty C/AL, pozostanie jednak możliwość modyfikacji kodu źródłowego.
Dlaczego informacja ta wzbudziła tak wielkie zaskoczenie? Jednym z powodów jest fakt, że na jesieni Microsoft zapowiadał konwersję systemu do nowego język w ciągu dwóch lat. Niestety spora część partnerów zajętych obsługą klientów i rozwojem własnych modułów nie zdążyła się jeszcze przygotować. Wciąż nie wszyscy programiści są odpowiednio wyedukowani, a i nie wszystkim firmom udało się przepisać ich rozwiązania do nowego języka AL.
Dodatkowo sporo firm patrzy nadal na te zmiany z dystansem. Dynamics NAV było i jak na razie jest systemem wszechstronnym i unikalnym, dzięki możliwości modyfikacji kodu źródłowego. Istnieje wiele firm, które zarabiają nie na tworzeniu swoich modułów, ale modyfikacji istniejących (wliczając to standard systemu). Pozwala to “uszyć system na miarę” dla danego klienta w dość szybki sposób, jako rozwiązanie bazowe traktując standardowe funkcjonalności. Obecne zmiany dążą jednak (na dzień dzisiejszy) do pozbawienia nas w niedalekiej przyszłości możliwości ingerencji w kod źródłowy, co wywraca część biznesów do góry nogami. Przed nami sporo niewiadomych i wielkie wyzwanie aby dostosować się do wszystkich nowości, nie tracąc przy tym klientów i pozycji na rynku.
Osobiście nie jestem pewien czy Business Central jest już gotowy na ten krok. Tempo zmian jest niesamowite, partnerzy i klienci nie nadążają, co oznacza, że brak pełnych informacji zwrotnych na temat tego jak system sprawdza się w warunkach rzeczywistych. Czego jeszcze brakuje? Co jest niedopracowane?
Czy poza tym było coś ciekawego na Directions ASIA? No pewnie, że tak! Przedstawiono wszystkie nowości związane w wiosenną edycją. Nie będę się tutaj rozpisywał na ten temat ponieważ listę zmian możecie znaleźć w jednym z wcześniejszych wpisów.