Co nowego dziś i jutro – czyli mapa drogowa.

Niedawno światło dzienne ujrzała nowa mapa drogowa Dynamics 365 Business Central (dawnie Dynamics NAV). To co zaprezentował Microsoft jest zapewne dla wielu osób związanych z systemem wielkim zaskoczeniem. Najbardziej szokuje rok 2020, w którym to definitywnie pożegnamy się z klientem RTC, używanym przez większość z użytkowników. Od tego czasu dostępny będzie tylko klient w wersji WEB (nie licząc wersji na telefony i tablety). Niemniej moim zdaniem nie jest to najważniejsza zmiana.

Czego w takim razie możemy spodziewać się w najbliższej przyszłości?

Wielkie zmiany dla programistów

Zarówno dotychczasowy język jak i środowisko programistyczne odchodzą w niepamięć. C/AL używany od początku istnienia Navision zostanie zastąpiony poprzez nowy język programowania – AL. Niestety zmiana ta będzie miała przełożenie na wszystkich pracujących z systemem – także klientów. Zmiana jest tak duża, że czas adaptacji partnerów (a zwłaszcza programistów) będzie odczuwalny dla wszystkich. Podobnie odczuwalna była zmiana technologii raportowania na RDLC, tym razem jednak zmienia się dosłownie wszystko.

Oczywiście gdy pierwszy raz zobaczyłem nowe środowisko programistyczne miałem bardzo ambiwalentne odczucia – programowanie w obiektach tekstowych? Mimo, że wydaje się to dziwne to może coś w tym jest? Po ponad roku pracy z językiem AL stwierdzam, że jest to jednak duży krok naprzód. Programuje się łatwo, szybko i nowocześnie, ale o tym w kolejnych wpisach.

Warto w tym miejscu odnotować fakt, że Microsoft już dziś jest w stanie przekonwertować całość systemu do nowej platformy, ale do roku 2020 daje sobie jeszcze czas na rozwój nowego języka i dalsze testy wraz ze społecznością programistów.

Nowy interfejs graficzny

Microsoft przeprojektował dość znacznie interfejs graficzny, a Dynamics 365 Business Central wizualnie znacznie różni się od Dynamics NAV 2018. Oczywiście wprowadzone zmiany są jak najbardziej korzystne, niemniej pewną barierą jest potrzeba przestawienia się na nowy interfejs. Chociaż dla wielu użytkowników konieczność korzystania z klienta WEB będzie rewolucją samą w sobie. Wspomniane zmiany postaram się dokładniej opisać nieco później.

Zmiana licencjonowania

Zapewne z punktu widzenia klientów najważniejszą zmianą okaże się zmiana sposobu licencjonowania. Do tej pory płaciło się za ilość użytkowników jednocześnie zalogowanych do systemu, od stycznia się to zmieni i wraz z Business Central trzeba będzie kupić licencję każdemu nazwanemu użytkownikowi z osobna. Zmianie ulegają także ceny. Jak duży to będzie to miało wpływ na koszty w firmie to sprawa dość indywidualna, dlatego nie będę się tutaj na ten temat rozwodził.

Zmiana cyklu wydawniczego

Nowa wersja Dynamics 365 Business Central będzie ukazywała się co pół roku, nie jak dotychczas raz na dwanaście miesięcy. Nie jest to nic nadzwyczajnego bo od czasu kiedy Dynamics NAV zaczął być realizowany zgodnie z metodologia programowania zwinnego, nowa wersja może zostać opublikowana właściwie w dowolnym momencie.

Sztuczna inteligencja

Dynamics 365 Business Central to także połączenie z inteligentną chmurą. Jest to technologia w którą Microsoft dość ostro inwestuje ostatnimi czasy. Ma ona pozwolić na wysłanie swoich danych do chmury po to aby używać do ich obróbki sztucznej inteligencji, nauczania maszynowego i wielu innych narzędziu Buiness Intelligence. Na chwilę obecną temat zdaje się być ciekawym, ale przyznam szczerze, że nie jest on dla mnie na tyle jasny aby szerzej się wypowiadać. Mam nadzieję, że po powrocie z konferencji Directions EMEA będą wiedział już coś więcej.

Podsumowanie

Od kilku lat Microsoft systematycznie wprowadzał Dynamics NAV do nowej ery oprogramowania biznesowego. Rok 2018 można uznać za przełomowy ponieważ transformacja ta właściwie się już dokonała. WebClient, Azure, PowerShell, Docker, AL, Extensions, to słowa kluczowe, które zbliżały nas ostatnimi laty do chmury, i należy pogodzić się z faktem, że od tego kierunku nie ma już odwrotu. Mimo, że Business Central nadal będzie istniał jako rozwiązanie dostępne On-Premis, to jego kompatybilność z chmurą pociąga za sobą pewne konsekwencje. Stoimy u progu rewolucji nie tylko w świecie oprogramowania ale także biznesu i to od nas zależy czy będziemy podążali do przodu. Nadążanie za rozwojem technologii, wbrew pozorom nie jest to takie proste i niejednokrotnie będzie wymagało zmiany myślenia o IT. Myślę, że czas najwyższy znaleźć dobrego partnera Dynamics 365 Business Central i porozmawiać z nim na temat przyszłości.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *